Na poczucie komfortu pracy w biurze wpływa wiele czynników. Niektóre mają związek z subiektywnymi odczuciami pracowników. Są jednak takie elementy, które dobrze działają na samopoczucie, a nawet zdrowie człowieka, co znajduje odzwierciedlenie w badaniach, wymogach technicznych czy normach budowlanych. Nie zawsze mamy wpływ na wygląd i wykończenie powierzchni biurowej, jednak pewne zmiany są możliwe do wprowadzenia na każdym etapie. Jak poprawić komfort pracy w biurze?
Wentylacja, wilgotność i jakość powietrza
Jakość powietrza to jeden z podstawowych czynników wpływających na samopoczucie. Komfort cieplny, wilgotność, brak zanieczyszczeń przekładają się na zdrowie wszystkich pracowników, a co za tym idzie – ich wydajność, a nawet mniejszą absencję związaną z koniecznością korzystania ze zwolnień lekarskich. Tzw. syndrom chorych budynków (SBS, z ang. sick building syndrome), nad którym badania rozpoczęto w latach 90. XX wieku, a który dotyczy głównie budynków biurowych, wynika właśnie z obniżonej jakości powietrza. Nowe standardy budownictwa, w tym zastosowanie sztucznych materiałów wykończeniowych oraz duża ilość urządzeń elektronicznych obniżyły nie tylko komfort, ale wręcz powodowały pogorszenie stanu zdrowia pracowników. Jak można temu zapobiec? Sprawny system wentylacji budynku i regularny serwis urządzeń to oczywiście podstawa. Inwestycja w sprzęt oczyszczający powietrze i optymalizujący wilgotność we wnętrzach zaowocuje poprawą komfortu pracy w biurze. Innym wariantem jest żywa roślinność, w odpowiednich proporcjach, w postaci zielonych ścian lub mobilnych konstrukcji wpłynie na mikroklimat we wnętrzach, ale też kondycję psychofizyczną pracowników, estetykę i prestiż biura.
Odpowiednie oświetlenie – doświetlenie, ale też kontrola
Drugim absolutnie podstawowym czynnikiem, który wpływa na komfort pracy, jest odpowiednie oświetlenie. Im więcej naturalnego światła, tym lepiej. Na szczęście wciąż w trendach są budynki z dużymi przeszkleniami. Najemcy często zamiast stawiania typowych ścian do dzielenia powierzchni biurowych, również we wnętrzach wykorzystują pojedyncze szyby w eleganckich aluminiowych ramach. Dzięki temu światło dzienne dociera do większej części biura, przestrzeń zyskuje – optycznie wydaje się większa, jasna i bardziej przyjazna. Z drugiej strony warto pamiętać, że zbyt duża ilość promieni słonecznych, zwłaszcza w budynkach z ekspozycją południową i zachodnią, potrafi być męcząca dla wzroku, gdy pracujemy przy komputerze. W tym wypadku komfort pracy zapewnią odpowiednie przesłony – rolety lub żaluzje.
Well-being, strefy relaksu, w biurze „jak w domu” – czyli nowe podejście do środowiska biurowego
Pojęcie komfortu pracy w biurze uległo w ostatnich latach sporej transformacji. Coraz mniej mówimy o standardowej ergonomii stanowiska pracy, jakość powietrza czy doświetlenie to oczywiście absolutna podstawa, natomiast dużo słyszymy o well-beingu. Jak dbałość o dobrostan pracowników przekłada się na kształt biura? Biuro komfortowe to takie, które jest nie tylko funkcjonalne, ale też przyjazne – jest w nim miejsce na kanapy, fotele, strefy relaksu, miejsca do pracy indywidualnej i pracy kreatywnej. Pomieszczenia socjalne służą nie tylko podgrzaniu lunchu w mikrofali, ale też sprzyjają spontanicznym dyskusjom na temat ważnego projektu czy nawiązywaniu relacji. Pozornie są to elementy, które nie wpływają na osiąganie celów finansowych w firmie. Jednak wpływają na well-being – a zdrowy, mniej zestresowany pracownik, który w biurze czuje się „jak w domu” – jest bardziej wypoczęty, twórczy, skuteczniej komunikuje się z innymi i lepiej działa w zespole. Odpowiednia aranżacja i uzyskany w ten sposób komfort pracy w biurze, przekładają się finalnie na efektywność osób, przebywających w tej przestrzeni przez wiele godzin.